Po kilku miesiącach nadal nie zauważyłam nadmiernego wypadania włosów, na które skarżyły się niektóre Włosomaniaczki. Dodam jeszcze, że stosuję tylko łagodne szampony (co zresztą wiecie), Jantar oraz peeling, a to pomaga w dostarczaniu cebulkom odpowiednich składników odżywczych.
Z farby jestem bardzo zadowolona, zarówno pod względem koloru (u mnie wychodzi piękny złocisty blond!), jak i dbania o kondycję włosów. Jedno opakowanie wystarcza mi na 2 miesiące, ponieważ farbuję tylko odrosty. Balsam również może wystarczyć na 2 razy jeśli nie macie bardzo długich i gęstych włosów. To oszczędny sposób na ładny, naturalnie wyglądający kolor. Mogłaby być tylko lepsza dostępność, ale cóż będę szukać jak nie tu, to tam. Warto! Chyba zostanę przy niej na dłużej... :-)
Ocena: 5/5
Ja ciągle zastanawiam się nad farbowaniem włosów, bo mam wielką ochotę coś zmienić, ale z drugiej strony żal mi trochę włosów :))
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam u siebie żadnych zniszczeń po tej farbie. Używam jej od niedawna co prawda i tylko na odrosty, ale na tę część włosów nie nakładam żadnych odżywek ani masek (prócz Jantara), a są w bardzo dobrej kondycji. Jeśli używasz szamponów bez SLS oraz witaminowej wcierki, to z pewnością nie zrobisz włosom krzywdy :-) Za SLS-y nie odpowiadam :p
UsuńA jaki jest Twój kolor wyjściowy? Bo ja mam dość ciemny i boję się, że moich odrostów "nie złapie" taka farba...
OdpowiedzUsuńJasny brąz ze złotymi refleksami :-) Po farbie też wychodzą lekko złote (jeśli rudawe, to się wypłukuje po 2-3 myciach). A jaki kolor chciałabyś uzyskać?
UsuńNo właśnie blond, ale raczej odrobinę chłodniejszy i jaśniejszy niż złoty...
UsuńChłodny odcień miałam tylko po Koleston Perfect 12/89 + utleniacz 9%. Żadną inną farbą nie udało mi się nigdy "zabić" moich naturalnie ciepłych refleksów. Kosztem kondycji włosów niestety, dlatego poszłam na kompromis czyli ciepły blond po farbie ziołowej ;-) A Ty masz naturalnie chłodny odcień czy ciepły?
UsuńFajnie, że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuń