Skoro i tak musimy czekać aż się skończy robić obiad, żeby wybrać się na spacer do paczkomatu po nowe szampony (już nie mogę się doczekać!) to napiszę chociaż dla Was posta.
Przyszedł czas na aktualizację włosów. Obiecałam, że zetnę końcówki po weselu Edyty i tak też będzie w najbliższym miesiącu, a póki co wersja PRZED:
Ogólnej długości wiele nie przybyło, natomiast wyrównały się już prawie te najkrótsze i najdłuższe pasma. Po ścięciu suchych, zniszczonych końcówek pozbędę się efektu "wyliniałej wiewiórki". Różnica w kolorze też jest zauważalna - od góry na kilku centymetrach jest farba Color&Soin, a na dole jeszcze Koleston Perfect 12/89 z utleniaczem 9% przyciemniony lekko olejkiem rycynowym (to amoniak jest winien wysuszeniu i łamliwości moich włosów! mimo, że kolor zawsze wychodził ładny).
A poniżej zdjęcie zrobione chwilę później po popołudniowej drzemce na kolanach mojego faceta, grającego w GTA (chciałeś mieć kota, to masz).
Trochę poprawiła się gęstość włosów. Baby hair odrosły już do ok. 7-10cm, więc niedługo sięgną kucyka. Czupryna zaczyna być czupryną a nie przyklapem.
A jak tam Wasze włosowe rezultaty?
Bardzo ładnie wyglądają Twoje włosy! U mnie? 3 cm przyrostu, szaleństwo dosłownie, a wszystko przez maść końską.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zazdroszczę przyrostu :-) Maści końskiej jeszcze nie próbowałam, ale kto wie... Jak często ją stosujesz i na jak długo nakładasz? Robisz do tego jeszcze jakiś masaż?
UsuńJa także mam problem z gęstością włosów:) Dobrze, że się poprawiła;)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :-) A co Ty stosujesz na zagęszczenie włosów? Co się u Ciebie najlepiej sprawdziło?
UsuńŚliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Będą wyglądać lepiej po podcięciu.
UsuńNajważniejsze, że jesteś na dobrej drodze :) Włosy są całkiem długie, więc nawet po ścięciu nie będzie źle :)
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy włosy mam podobnej długości, bo co urośnie od góry, to ścinam od dołu :-( Kruszą się bardzo niestety...
UsuńJa piłam drożdże i szybciej urosły :) 2 cm jak na moje liche włosy które rosną niecały 1 cm to wow :D
OdpowiedzUsuńGratuluję! Ja nie mogę pić drożdży, bo mam problemy z jelitami :-( Muszę się ratować innymi sposobami ;-)
Usuń