menu Krzyś

niedziela, 26 kwietnia 2015

Wesele Edyty i Pawła

Mamy już zdjęcia z wesela koleżanki, u której byłam druhną. Ślub odbył się 18 kwietnia w Warszawie. Fotografem był mój chłopak i to właśnie on zrobił mi takie piękne fotki :-)



Fryzurę wykonała Pani Urszula Kujałowicz. Poniżej zdjęcie chwilę po wykonaniu. Włosy były zakręcone prostownicą i podpięte wsuwkami tuż pod dobieranym warkoczem. Całość dopełniła opaska z warkocza widoczna z przodu. Na poniższym zdjęciu nie ma oczywiście takiego efektu, gdyż miałam na sobie sweter ;-)


Fryzura musiała być wyjątkowa, ponieważ miałam na sobie długą suknię na szyję (prostą bez koła). Upięte włosy sprawiały, że nie było mi gorąco (czasem nawet trochę zmarzłam) i nie przeszkadzały mi w tańcu ani przy stole. Ładnie się komponowały z wiązaniem na szyi.




Sam ślub był oczywiście nieco stresujący również dla świadków i fotografa, gdyż to właśnie my czuwaliśmy nad tym, aby Państwo Młodzi nie spanikowali w ostatniej chwili oraz żeby wszystko poszło zgodnie z planem. Niemniej jednak, bawiliśmy się bardzo dobrze. Zdjęcia są miłą pamiątką tych uroczystych chwil :-)


Państwu Młodym serdecznie dziękujemy za zaproszenie i życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! :-)


Od tamtej pory minęło już dużo czasu i mój wygląd znacznie się zmienił... Jesteście ciekawi mojej metamorfozy? Zapraszam na Instagram:

https://www.instagram.com/ambereko/

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Mam w tym roku jeszcze 3 wesela ;-)

      Usuń
  2. Pięknie wyglądasz Kochana, pasuje Ci ta fryzura! :-*
    A suknia jest po prostu zjawiskowa! :-D
    Zdjęcia też są dobre, widać że fotograf się postarał! ;-)

    Tak oto wygląda mój pierwszy komentarz na Twoim blogu. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Pisz częściej :-D Każdy komentarz (kulturalny oczywiście) jest wartościowy.

      Usuń
  3. Piękne upięcie! Gratuluje kreatywności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Ja znalazłam inspirację na fryzurę z przodu, natomiast Pani Ula zaszalała z tyłem :D Uwielbiam warkocze!

      Usuń
  4. Mam absolutnego bzika na punkcie splotów, ten jest cudny. Sama najchętniej zaplotłabym włosy na wesele. Koków się boje, loki mi nie pasują, a sploty są idealne, piękne i moim zdaniem ponadczasowe :)

    OdpowiedzUsuń