menu Krzyś

wtorek, 27 stycznia 2015

Masaż głowy

O zbawiennym wpływie masażu wie na pewno każdy, kto choć raz doświadczył go na swoim ciele. Poprawia on nie tylko krążenie krwi, ale i nasze samopoczucie. Ustępują różnego rodzaju bóle i uelastycznia się skóra (szczególnie przy zastosowaniu odpowiednich olejków). 

A jak działa on na skórę głowy i włosy?

Odpowiednio wykonany masaż usuwa martwe komórki naskórka oraz włosy, które już nam wypadły i "dyndają" sobie pośród tych jeszcze potrzebnych. Poprawiając krążenie krwi, dotlenia skalp i ułatwia wchłanianie się do organizmu m.in. witamin z jedzenia i naszych kosmetyków. Przyspiesza on również porost i zapobiega nadmiernemu wypadaniu włosów.

Jak masować skalp?

Przede wszystkim codziennie i delikatnie, opuszkami palców po ok. 4-5 min. Można go robić na oczyszczonej skórze głowy suchymi dłońmi lub wcierając olejki/wcierki. 

Co stosować w celu przyspieszenia efektów?

Np. Jantar. Wcierki świetnie się wchłaniają podczas masażu. Ważne jest, aby wybierać tylko te bez alkoholu, bo w przeciwnym razie możemy wysuszyć i podrażnić skórę. Może być to też oliwa lub olej arganowy. Olejki do masażu Alterra, które możemy kupić w każdym Rossmannie powinny się sprawdzić idealnie. Olejek rycynowy może być za gęsty i za bardzo "kleisty". Olejków eterycznych w masażu jeszcze nie stosowałam ze względu na wrażliwy skalp, ale wiem że niektóre dziewczyny chwalą sobie dodawanie 2-3 kropel (nie więcej!) do oleju w celu rozmasowania skóry głowy, skutkującego przyspieszeniem porostu włosów.



Osoby, które nie mają problemów ze zdrowiem, a w szczególności nie miewają zawrotów głowy mogą wykonywać 4-minutowy (nie dłuższy!) masaż głowy, pochylając się w dół (ok. 90 stopni). Pamiętajcie, aby ktoś był wtedy w pokoju na wypadek gdyby zakręciło Wam się w głowie. Początkowo masaże mogą być krótsze, aby przyzwyczaić organizm. NIGDY NIE NALEŻY PODNOSIĆ SIĘ GWAŁTOWNIE PO TAKIM ZABIEGU!

Ja po 2 dniach stosowania tego masażu (połączonego z wcieraniem Jantara) czuję się bardzo dobrze. Choć po Internecie krąży filmik o tym, że może przybyć nam po tym nawet 2-4 cale włosów w tydzień, ja spodziewam się 2 centymetrów w miesiąc, co w moim przypadku i tak graniczy z cudem. Zobaczymy... :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz